środa, 12 sierpnia 2015

Prolog




Miałem siedemnaście lat, gdy los postanowił pokrzyżować moje życie.


Tylu ludzi, słysząc to, dziwią się. Zastanawiają się co takiego mogło się wówczas zdarzyć, ale rzadko kiedy mam ochotę opowiadać moją historię. Nie można zawrzeć jej w dwóch albo czterech zdaniach, więc nie każdy ma siłę - czy też chęci - aby ją wysłuchać do końca. Przeżyłem w tym miasteczku już pięćdziesiąt siedem lat i pod pewnym względem dużo osób mnie rozumie. Miejscowi, którzy mnie wtedy znali, wiedzieli co przeżyłem, bo byli wtedy ze mną. Moja historia jest, tak jakby, ich historią. Wszyscy przeżywali ją razem ze mną.


Ja jednak przeżyłem ją najmocniej.


Mimo tego, że wszystko zdarzyło się czterdzieści lat temu, pamiętam dokładnie każdy szczegół. Wszystkie wydarzenia tamtego roku zapadły głęboko w moją pamięć. Nie sądzę również, że kiedykolwiek o tym zapomnę. Coraz częściej skłonny jestem do wspomnień. I muszę to przyznać z wielką przykrością.


Jest połowa kwietnia, wychodzę z domu i rozglądam się powoli po okolicy. Niebo jest jak zwykle zachmurzone, jakby zbliżał się deszcz, ale idąc ulicą, dostrzegam kwitnące kwiaty i małe pąki na drzewach. W końcu docieram do małego kościółka na obrzeżach miasta. Siadam na ławce przed budynkiem i zamykam zmęczone już oczy.


Nazywam się Harry Styles. Oto moja historia: obiecuję, że niczego nie pominę.


Na początku będziecie się uśmiechać, potem - bardzo możliwe - zapłaczecie... nie mówcie później, że nie ostrzegałem.





~*~






Cześć!


To początek nowej historii. Nie będzie to zwykłe fanfiction. To będzie opowieść o miłości... Skrzywdzonej miłości.


To jest mój trzeci blog w tej chwili, więc posty nie będą dodawane zbyt często. Naszła mnie jednak ochota na stworzenie czegoś nowego... Tak więc jestem ;)


One Direction nie istnieje, co jest równoznaczne z tym, że Harry nie jest nikim sławnym. W opowiadaniu nie pojawi się reszta chłopaków.


Komentujecie; jestem ciekawa co myślicie xx

2 komentarze:

  1. Wow!
    Pochłaniam sporo ff, ale o takim to ja jeszcze nie słyszałam:)
    Ciekawie prolog, aż chce się od razu przeczytać pierwszy rozdział!
    Także ja jestem jak najbardziej za i czekam na kolejny pościk tutaj!😘

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej! Prolog bardzo mnie zaciekawił i byłabym wdzięczna gdybyś powiadamiała mnie o nowych postach na moim blogu (link na dole) w zakładce spam. Życze weny i sukcesu związanego z blogiem! + dodaje do obserwowanych :)


    Pojawił się w moim życiu tak nagle.
    Bez wcześniejszego uprzedzenia wtargnął do niego i narobił bałaganu.
    Sprawił, że nie mogłam być już bezpieczna.
    Chciał mnie rozszyfrować.
    Znać każdą moją słabość.
    Poznać każdy zakamarek mojego serca,
    Lecz to jedyne co nie mógł mi odebrać.
    Moje tajemnice…
    Robił rzeczy, których nie mogłam pojąć.
    Był potworem…
    Potworem bez którego nie mogłam żyć.
    Moim prywatnym koszmarem…

    Blog - http://www.hard-harry-styles-fanfiction.blogspot.com/
    Link do zwiastunu - https://www.youtube.com/watch?v=AYdqAAKkfCQ

    OdpowiedzUsuń